niedziela, 22 października 2017

Moje miejsce w sieci

Hej!

Nie było mnie bardzo długo, część nie pamięta mnie wcale, część może skojarzy.
Postanowiłam powrócić do mojego małego miejsca w sieci, zrobiłam małe porządki na blogu i w postach. Duża część została usunięta, parę się ostało.

Dlaczego wróciłam?
Doszłam ostatnio do wniosku, że czegoś mi brakuje. Miejsca, w którym mogłabym napisać co u mnie, podzielić się z kimś jakąś nowinką. Odkopałam więc swojego starego bloga i stwierdziłam, że to będzie odpowiednie miejsce, powrót na stare śmieci :)

Jeśli chodzi o to co było, a co jest, to ... chyba wszystko jest zupełnie inaczej.
Zakończyłam 4 letni związek, aktualnie jestem sama. To co się nie zmieniło, to mój pies, który nadal ze mną jest.
Jestem starsza, mądrzejsza, wiem teraz czego chcę, co lubię, czego nie.
Przestałam robić rzeczy "na siłę",tylko dlatego "bo tak wypada". Dlatego ten blog nie będzie pisany na zasadzie "kurde, muszę coś wrzucić, bo dawno nic nie było". Nie, ma to być moje miejsce, tworzone bez ciśnienia, wtedy kiedy będę miała ochotę, kiedy będę chciała się czymś podzielić.

Jak tworzyłam ten dawno temu, to blogi były "na czasie". Nie mam pojęcia jak to jest teraz, wypadłam kompletnie z obiegu. Zaczęłam wtedy prowadzić też drugi blog, który miał być lifestylowy, ale coś nie wyszło. Coś poszło nie tak, podobnie jak moje życie :D

Mam nadzieję, że jestem na dobrym torze, choć... nadal czuję, że miejsce w którym aktualnie jestem, to nie jest moje miejsce. To nie to, gdzie powinnam być i nie to, w którym będę już zawsze.
Plan jest, ale na razie nic nie mówię. Mam jednak nadzieję, że wszystko dojdzie do skutku i będzie tak, jak ma być, czyli DOBRZE!


Koniec z tymi długimi przywitaniami i wywodami, czas na naszą aktualną fotę!
To my! Najlepszy team pod słońcem, który poradzi sobie ze wszystkim :D

Pozdrawiamy i do następnego kliknięcia!
Buźki!! :*:*


7 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Ło matko, nie spodziewałam się żadnego komentarza! Dzięki :*

      Usuń
  2. Cześć ! Pies to dożywotnia miłość - to jest akurat pewne i wiem co piszę :) WItaj ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to prawda. A bez niej nie wiem jak bym sobie poradziła w niektórych momentach, jakkolwiek głupio to może brzmieć :)

      Usuń
    2. Nie brzmi głupio :-) miałam tak samo i w sumie nadal mam :-)

      Usuń
  3. Ostatnio właśnie o Tobie myślałam. :D Miło, że wróciłaś. :)

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałaś? Wyraź swoją opinię, będzie mi bardzo miło :)



Proszę nie umieszczać spamu w komentarzach(rozdania, konkursy), ponieważ takie będą od razu usuwane.